Bujna roślinność w mieszkaniu stała się na nowo ważnym wnętrzarskim trendem. Nic w tym dziwnego, ponieważ ożywia wnętrza i wprowadza do nich uspokajający, zielony kolor. Niestety nie zawsze wiemy, jakie rośliny wybrać, gdzie je ustawić i jak o nie dbać, aby zachwycały wyglądem. Marzycie o własnej miejskiej dżungli, ale nie znacie się na pielęgnacji roślin? Przygotowaliśmy dla was kilka porad.
Jakie rośliny wybrać?
Niektóre rośliny pozostawione samym sobie wyrosną na zachwycające, zielone okazy. Inne, mimo starannej pielęgnacji, mogą uschnąć w ciągu kilku dni. Wszystko zależy od tego, jaki gatunek wybierzemy i czy przygotujemy się dokładnie do jego hodowania. Pamiętajmy, żeby wybierać takie rodzaje roślin, które dopasują się nie tylko do warunków w mieszkaniu, ale także do naszego stylu życia.
Dla osób aktywnych i spędzających większość wolnego czasu poza domem polecamy rośliny, które nie wymagają częstego podlewania, nie rosną zbyt szybko, rzadko atakują je szkodniki i dobrze znoszą suche powietrze. Takie gatunki znajdą się zarówno wśród roślin preferujących ekspozycję na słońce, takich jak nolina, jak i cieniolubnych, do których zalicza się między innymi aspidistra.
Pamiętaj, że nie każda z roślin lubi nadmiar wody. Grubosz o wyglądzie miniaturowego drzewka, aglonema o wysmukłych liściach na długich ogonkach, zielistka obfitująca w długie, zielone pędy o wąskich blaszkach lub któryś z rodzajów kaktusa z łatwością przetrwają niepodlewane przez dłuższy czas i wystawione na działanie ciepłego powietrza, ogrzanego kaloryferami.
Jeśli masz już doświadczenie w pielęgnacji roślin, ale w twoim mieszkaniu brakuje naturalnego światła, zdecyduj się na bardziej wymagające i efektowne rośliny cieniolubne. Jedną z najpopularniejszych jest posiadająca charakterystyczne dziurawe liście monstera. Choć jej naturalnym środowiskiem są tropikalne lasy Ameryki Południowej i Środkowej, jest w stanie szybko przystosować się do nowych warunków. Wymaga jednak odpowiedniego, torfowego podłoża do wzrostu oraz częstego zraszania przefiltrowaną, miękką wodą, ponieważ służy jej wysoka wilgotność powietrza w pomieszczeniu.
W miejskiej dżungli nie może zabraknąć paproci. Podobnie jak monstery, potrzebują one wilgotnego powietrza oraz stałego miejsca do wzrostu. Nie przestawiaj ich z miejsca na miejsce, ponieważ mogą szybko zmarnieć. Paprocie szczególnie dobrze sprawdzą się w sypialniach, gdzie będą oczyszczać powietrze lub w łazienkach, w których mogą korzystać z pary wodnej. Pięknie we wnętrzach prezentują się również storczyki. To bardziej wymagające rośliny, ale przy dobrej pielęgnacji odwdzięczą się i wypuszczą długie pędy z zachwycającymi kwiatami. Przycinanie korzeni, dobry nawóz i rozproszone światło to trzy warunki, które zapewnią tym roślinom długowieczność.
Właściciele nasłonecznionych pomieszczeń mają znacznie większy wybór. Warto jednak pamiętać, aby nie wystawiać roślin na silne działanie promieni słonecznych, gdyż może to grozić poparzeniem liści. W rozproszonym, łagodnym świetle świetnie sprawdzą się takie gatunki jak maranta, oplątwa, litopsy czy wężownica. Szczególnie dużą popularnością cieszy się ostatnia z roślin. Potrafi oczyścić powietrze, przechwytując drobinki smogu oraz toksyny zawarte w impregnatach, farbach czy klejach.
Odpowiednie miejsce
Po wyborze gatunku musimy się zastanowić, gdzie postawić rośliny, aby prezentowały się jak najlepiej i miały odpowiednie warunki do wzrostu. Duże okazy warto wyeksponować w salonie, a donicę postawić bezpośrednio na podłodze. Gdy osiągną docelową wysokość, będą zachwycać zarówno domowników, jak i gości. Nieco mniejsze rośliny można ulokować na przeznaczonych do ekspozycji kwiatów stojakach. Na rynku znajdziemy mnóstwo interesujących kwietników, które wkomponujemy w wystrój mieszkania. Jeśli postawimy na nim więcej zielonych gatunków, stworzymy własny zielony kąt. Rośliny będą efektownie prezentować się również na stołach, pod warunkiem, że nie wystawimy ich na intensywne słońce. Unikajmy natomiast stawiania doniczek z roślinami na parapetach, ponieważ suche powietrze nie wpłynie korzystnie na ich kondycję. Wyjątek od tej reguły stanowią sukulenty, które przepadają za gorącym, suchym klimatem.
Rośliny doniczkowe stanowią ważny element wystroju sypialni. Nawilżają powietrze, nierzadko neutralizują znajdujące się w pomieszczeniu zanieczyszczenia i ułatwiają zasypianie. Nie należy jednak przesadzać z ich ilością – zbyt wilgotne powietrze w sypialni może wpłynąć na jakość snu. Decydując się na roślinność w tym pokoju lepiej wybierać zielone okazy niż te kwitnące. Kolorowe, pachnące kwiaty doniczkowe nie są idealnym elementem pomieszczenia przeznaczonego przede wszystkim do regeneracji. Ich zapach może stanowić zbyt silny bodziec i nie pozwolić nam na relaks. Niektóre kwiaty są także silnie alergenne, szczególnie gdy przebywamy w ich otoczeniu za długo, podczas snu. Należy uważać zwłaszcza na pierwiosnek kubkowaty, hoję, hiacynty i chryzantemy.
Rzadko ozdabiamy roślinami ozdobnymi kuchnię i łazienkę – w pierwszym przypadku wybieramy częściej zioła. Każde z tych pomieszczeń będzie się wspaniale prezentować, jeśli postawimy w nich kilka doniczek z gatunkami, które lubią wysokie temperatury i dużą wilgotność powietrza. Możemy przebierać w roślinach tropikalnych, rosnących naturalnie w dżunglach. Rozważając takie udekorowanie łazienki, nie zapomnij o prawidłowej wentylacji. Jej brak może doprowadzić do rozwoju pleśni i szkodników na liściach, łodygach czy korzeniach.
Kilka słów o podlewaniu
Wydawałoby się, że podlewanie roślin to prosta, nieskomplikowana czynność – nic bardziej mylnego. Ważna w tej kwestii jest przede wszystkim pora roku. Najwięcej wody dostarczamy roślinom w okresie kwitnienia, a najmniej w czasie ich zimowego spoczynku. Wpływ na intensywność podlewania ma również etap ich wzrostu. Im późniejszy, tym mniej wody potrzebuje nasza roślina. Warto podkreślić, że dla każdego gatunku zapotrzebowanie na dostarczanie wody może się różnić. O potrzebie podlewania decydujemy po sprawdzeniu wilgotności podłoża w doniczce. Najlepiej zrobić to, wkładając palec do ziemi – jeśli czujemy, że jest sucha, należy dolać do niej wody.
Zapotrzebowanie rośliny na wodę zależy od powierzchni jej liści, wilgotności powietrza i temperatury panującej w mieszkaniu. Im jest cieplej, tym częściej powinniśmy sięgać po konewkę. Częstotliwość, z jaką podlewamy roślinę, zależy również od rodzaju doniczki. Znacznie częściej podlewa się te, posadzone w ceramicznych naczyniach, z których woda szybciej wyparowuje. Plastikowe doniczki, choć nie wpasowują się tak efektownie w wystrój mieszkania, pozwalają na dłuższe magazynowanie wody.
Rośliny podlewamy, kierując strumień wody bezpośrednio na podłoże. Dlatego muszą być posadzone w taki sposób, aby od górnej krawędzi doniczki do ziemi zostawały około 2 centymetry zapasu – wtedy unikniemy przelania. Roślinę podlewamy powoli i obserwujemy, jak szybko wsiąka. Jeśli zacznie przeciekać na podstawkę, to może być oznaką zbyt małej ilości ziemi lub znacznego przesuszenia podłoża. Poczekajmy, aż woda się wchłonie, a następnie kilkakrotnie nalejmy jej jeszcze do podstawki. Nie każdą roślinę podlewamy jednak w tradycyjny sposób. Istnieją gatunki, które wymagają zupełnie innej pielęgnacji z uwagi na szczególne potrzeby. Zaliczają się do nich między innymi rośliny o włochatych liściach, takich jak u popularnego fiołka afrykańskiego. Podczas gdy inne kwiaty warto zraszać, te w kontakcie z wodą mogą poważnie ucierpieć. Woda na włochatych liściach może powodować gnicie lub oparzenie w miejscu, w którym padają promienie słoneczne, dlatego wlewamy ją wyłącznie do podstawki.
Obserwuj i wyciągaj wnioski
Dbanie o roślinność w mieszkaniu nie powinno ograniczać się wyłącznie do prawidłowego nawadniania. Warto dokładnie obserwować nasze okazy i w razie pojawienia się niepokojących zmian (przebarwień na liściach, pajęczynkach, mączystego nalotu, więdnięcia) natychmiast reagować. Rośliny stłoczone w jednym kącie lub na parapecie mogą znacznie gorzej się rozwijać oraz częściej chorować przez brak cyrkulacji powietrza.
Zanim kupimy roślinę doniczkową, sprawdźmy w sklepie, czy nie ma objawów choroby lub nie rozwijają się na niej szkodniki. Jeśli upewnimy się, że jest zdrowa, dalszą pielęgnację zapewniamy jej już w mieszkaniu. Zadbajmy o to, aby miała odpowiednio dużo wolnej przestrzeni, ścierajmy z jej liści kurz, przesadzajmy, gdy korzenie nie będą miały miejsca na dalszy rozrost i zasilajmy ją odpowiednimi nawozami.